Czy jeżeli prawo jest głupie lub nieegzekwowane dalej je przestrzegasz?
A tak bo prawo to nie zbiór paragrafów tylko bezpieczne drogi i gościńce. To miejski zaułek, którym można spacerować nawet po zachodzie słońca. To zajazdy i karczmy, z których można wyjść do wychodka zastawiając sakiewkę na stole, a żonę przy stole
B nie bo nieposłuszeństwo jest obowiązkiem gdy narzuca się kaganiec #prawo #ankieta #moralnosc
A tak bo prawo to nie zbiór paragrafów tylko bezpieczne drogi i gościńce. To miejski zaułek, którym można spacerować nawet po zachodzie słońca. To zajazdy i karczmy, z których można wyjść do wychodka zastawiając sakiewkę na stole, a żonę przy stole
B nie bo nieposłuszeństwo jest obowiązkiem gdy narzuca się kaganiec #prawo #ankieta #moralnosc
która opcja wariacie
- A 28.0% (7)
- B 72.0% (18)
Uwaga, zaszczepiłem się przeciw covidowi, choć nie uważam że to było konieczne, nie podważam istnienia pandemii i masowych szczepień, ALE! Żałuję jednej rzeczy.
O ile dobrze pamiętam to gdzieś od 10 marca wprowadzono ograniczenia w działalności firm. A ja, dość mocno przerażony tym, co się słyszy w mediach (pracowałem wtedy cała dobę przy RMF), zareagowałem niezbyt fajnie. Pamiętam, że wtedy mówiło się, że covid jest mocno śmiertelny i utrzymuje
Ale mocno heheszkował, że to jak grypa przecież, nie ma się co bać, że premier Boris przecież mówi, że będzie OK.
Zmarł miesiąc później dusząc się koroną. Zostawił żonę i córkę.
Także myk jest taki, że
Wiesz sobie wybierz losową epidemię z bazy danych CDC. Przeczytaj symptomy. Następnie wypisz jakie ograniczenia byś wprowadził. A potem zobacz estymacje różnych ograniczeń które rzeczywiście zostały wprowadzone, ile każda uratowała życia. Trafisz na cholerę, ebolę, hiszpankę, trąd, czarna ospę a może na zwykłą grypę jednak albo inny katar. Nigdy nie wiesz na początku. Bardzo możliwe, że zależnie od epidemii, wybierasz całkowicie złe