@zolwixx: Właśnie, muszę zbadać tę sprawę. Przed chwilą nie zauważyłam że korzystam z konta mojego niebieskiego paska, który się nie wylogował i widzę w wiadomościach, że obserwuje "mnie" Cronox, zauważam swój błąd, przelogowuję się i co? I znowu obserwuje mnie Cronox. Suspicious.
@Sarraut: Pjona. Jak siedzę w Warszawie i widzę psa na spacerze albo kota na balkonie obok to zachowuję się trochę jak psycho babcie w autobusie na widok matki z dzieckiem. A psa uściskam już w sobotę! :)
Jak macie lekarzowi przynieść próbkę kału do badania laboratoryjnego to w czym się taką próbkę przynosi i ile tego gówna trzeba przynieść? I niby jak ja mam to wszystko ogarnąc, na rękę mam sobie nasrać i wsadzić to do pudełka?
A to mój pierwszy wpis na mirko!
Uch, od czegoś trzeba zacząć.
Komentarz usunięty przez autora
(ech, mam taki napływ ojcowskich uczuć do zwierzątek, a tu jak na złość nie ma żadnego)
@Sarraut: o gurwa, a myślałem, ze jesteś psem!
Pozostając w psim klimacie.
Ale nic nie potrafi ugasić mojej tęsknoty teraz, kiedy nie ma żadnych żywych zwierząt w zasięgu ręki.