Wpis z mikrobloga

Miałem tydzień temu rozmowę o pracę. Trwała godzinę, dużo śmieszków ale też i gadania o expie, wiedzy itp. Po wszystkim powiedzieli, że super wypadłem i oferta maksymalnie do piątku (był wtorek). W piątek nic, w poniedziałek nic. Dzisiaj dzwonię do nich. 1 telefon - głucho, no ok może zajęty, 2 też poczta głosowa po paru sygnałach. Po godzinie znowu dzwonie - abonent niedostępny (czyli poleciałem na blacklist).
Was ludzie z #hr to powinno się ebać. Jesteście jednym z większych raków każdej firmy i mam nadzieję, że kiedyś was też będą traktować jak wy innych.
#pracbaza #praca #pracait #januszebiznesu
  • 150
  • Odpowiedz
@Karling:

To ja opowiem historię z drugiego krańca. Na początku roku miałem. W piątek wysłałem CV, w poniedziałek 20-minutowa rozmowa z HR + działem technicznym, powiedziałem stawkę, następnego dnia umowa na mailu ze stawką, którą podałem. Gdybym wiedział, to bym większą stawkę podał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Karling Kiedyś pracowałem w firmie rekrutacyjnej i potwierdzam xD HRy to rak jak #!$%@?, w większości pracują tam laski po psychologii i są #!$%@? maksymalnie. Napisałem kiedyś historyjkę na mirko o jednej lasce z którą pracowałem i Mirki mi zarzucały że bait xD Ale #!$%@? nie, o ich #!$%@? możnaby książki pisać xD
  • Odpowiedz
@Karling: Troche podobnie do tego co u mnie, gdy szukałem pracy.
Rozmowa wypadła świetnie, podali mi wszystkie szczegóły. Byłem zadowolony, potem jeszcze mieli zadzwonić na drugi dzień (był też wtorek xD) żeby z kierownikiem umówić kiedy można byłoby się spotkać by wszystko ogadać i oprowadzić mnie po firmie. W środę cisza, w czwartek dzwonie i dostaję odpowiedź że w piątek oddzwonią bo kierownik jest na urlopie.
W piątek cisza, w sumie
  • Odpowiedz
Odebrał xDDDDDDDDDD. "Ale ja teraz jestem zapracowany nie moge rozmawiac elo". Czyli 1 numer na 100% trafił na czarno xD.


@Karling: Pisz #!$%@?ę do szefa tego gamonia, a najlepiej do głównej filii za granicą jeśli to nie polska firma. Nie zaszkodzi też poinformować ich klienta jeśli to outsource.
  • Odpowiedz
@Karling: też miałem ciekawe rozmowy. na jednej spędziłem w sumie 4 godziny i na drugi dzień rozanielona rekruterka dzwoni że wszystko fajnie i że mnie chcą i nawet stawka ok, ale te 2800zl to zrobimy brutto a nie netto.
gdzie kobieta wiedziala, że mam do nich 40km w jedną stronę xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Karling: ja dostałem zaproszenie na rozmowę rekrutacyjną i miałem dostać info do tygodnia kiedy mam ją mieć, po miesiącu dostałem maila ze jednak znaleźli kogoś lepszego xD
  • Odpowiedz
@Karling: ostatnio dostałem feedback po rozmowie technicznej, że poszło ok ale osoba decyzyjna jest na urlopie. Miałem w międzyczasie inne rozmowy i w jednej dostałem ofertę o 15% mniejsza, ale po zapewnieniu pani z hr firmy z urlopem ją odrzuciłem. Minął ponad miesiąc, w obecnej pracy dostałem podwyżkę do stawki jak w tej odrzuconej ofercie i wtedy urlopy się skończyły ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pani z hr
  • Odpowiedz
@Karling: Ostatnio jak byłem na rozmowie, to później oddzwonili i stwierdzili, że jestem zbyt ambitny xD
A raz babka z hru się umówiła na rozmowę na teamsach, ja szybko wracam z roboty, ogarniam się, siadam przed kompem, a tu nikt nie dzwoni xD
  • Odpowiedz