Wpis z mikrobloga

Chciałbym wbić małą szpileczkę w Polskie środowisko powerlifterskie. Moze nie tyle szpilkę, ale jestem człowiekiem ciekawym świata i lubię zadawać pytania.

W sportach różnej maści istnieje offseason a taki okres na różne sprawy, dekompensacje obciążeń spowodowanych sezonem, czas na uzupełnienie aspektów GPP - być może dynamiki, wytrzymałości, a to może skupienia się na mobilności czy rehabilitacji. W sportach "prawdziwych" ten okres bywa zazwyczaj krótki np. u piłkarza. Rozumiem zatem taki okres czasu, który trwa 1-2 msc, ponieważ pozostałe 10 miesięcy to czas zmagań sportowych gdzie nie ma zmiłuj.

Teraz mamy dla przykładu trójbój, gdzie większość ludzi nie startuje i jest na wiecznym offsezonie, część startuje 1 raz na 1-2 lata a jakaś mniejszość robi 2-3 zawody rocznie.

Z elementami GPP jest tak, ze bardzo szybko się je buduje i bardzo szybko traci te cechy. No spróbujcie porobić sobie bieganie od pioziomu zerowego, co tydzień będzie coraz lepiej, dynamikę, rozciąganie. Ale chwile ciężkich treningów i przestajesz być gibkim.

I proszę niech mi teraz ktoś wytłumaczy jakim sensem jest ten cyrk, który widzimy na instagramie? Landmine Snatche, Tsunami Kettleball Pressy, Depth Jumpy i inne nieporadnie gwałcone elementy? Przez tak krótki okres? A później co? A gówno i nawalanie tylko głównej wariacji boju ile fabryka dała. Dlaczego po prostu 1/3 tego nie jest realizowana cały rok. Nie wiem, że skończyli się chętni nad seminarium/szkoleniu pracy stopą za 1500 PLN, bo okazało się, ze nie dodało ani 5 kg do wyniku i trzeba zaoferować nową magiczną metodę? W końcu najlepiej sprzedawać marzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°). Przecież już mieliśmy 5 lat temu Pana Kota co kazał się tarzać 45 minut po podłodze przed treningiem. Here we go again. Dodatkowo bycie specem fizjoterapeutą na każdy problem, bo się stało obok kogoś z taką specjalizacja, ludzie renesansu normalnie

Ostatecznie 1000 kg #!$%@?ł typ co #!$%@?ł 1-3 RM na pałę bez planów czy dziwnych ćwiczeń xD (nie jestem jego fanem, ale #!$%@?ł)

No ja nie wiem, jestem tylko słabym starszym Panem, ktoś mi może wytłumaczyć?

Żeby nie było nie jestem ani hejterem, ani fanem jakijkolwiek metody bo nie jestem zabetonowany ani w westside, ani w sheiko, ani w blokach/linówce/fałówce.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #fullborsukworkout #trojboj
Pobierz
źródło: comment_16560021161AUlMEZ7fYY6zXUCoA9S0j.jpg
  • 50
@Kasahara: Okej, przeczytałem komentarz, ktory wydawało mi się, że odnosił się ogólnie do ćwiczących na siłowni, w takim razie sorry, nie będę się wypowiadał, bo ja tylko człowiek, który sobie cośtam ćwiczy po pracy dla zdrowia
@shiverr: ogólnie ma co tego rozpatrywać jako ekipę pod sztangą, dlatego też nie wpisałem tego tylko o zjawisko, bo to jest powtórka sprzed 5 lat, kiedy na podobne sprawy również była moda i się nie sprawdziły (Kot, Jusiel, Mauricz). Generuje to zarówno twórca content i zapotrzebowanie na niego
@shiverr: Ja rozumiem co robią, pracuje w branży już prawie 10 lat, wiem z czym to się je. Wykorzystują swoją szanse, rozkręcili sporą firmę. Tak jak pisałem wyżej, był popyt, weszli z określonym produktem - nie mam z tym problemu jaki wizerunek przy tym stworzyli. Do wariacji i dziwnych akcesoriów też nic nie mam (jeżeli są stosowane z określoną intencją, zrozumieniem ich działania, nie psują całości procesu treningowego to czemu nie?).
@Kasahara: nie wiem, nie przyglądam się planom rozpisywanym przez innych. Mnie uczono żeby GPP było obecne zawsze, a przynajmniej prehab, bo np. kondycję i wytrzymałość lepiej przed zawodami odpuścić.