[tamagotchi]

Chciałbym skonsultować jedną sprawę, może ktoś rozwieje moje wątpliwości. Normy wit. D. Patryk Nowak z kanału Pod Mikroskopem od dłuższego czasu walczy ze zjawiskiem nadmiernej podaży witaminy D w preparatach.

W poniższym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=HzZThPWBEaU

Zdaje się wykazywać, że normy WHO są zawyżone. Opiszę swój przypadek, choć to pojedynczy dowód anegdotyczny, to na czymś muszę bazować empirycznie. Tak już mam. To chyba normalne ;d

Od dłuższego czasu biorę 6k jednostek, w jednej dawce (to pewnie błąd) w formie leku, po przebudzeniu. Bywało różnie, zaczynałem od 2k, później 4k, ale stwierdziłem, że skoro to takie super i do 10k nie szkodzi, to jeszcze zwiększę.

Nie pamiętam od kiedy brałem te 6k, na pewno od miesięcy, na pewno od okresu jesienno-zimowego. Więc pewnie błędem było nie zmniejszanie dawki.

Ostatnio trochę więcej i częściej wychodzę na zewnątrz. Mamy słońce. I od kilku tygodni obserwuję coraz bardziej wzmożone pragnienie i pojawiające się lekkie bóle głowy. I inne, nietypowe objawy neurologiczne, czy lekki ból jednego stawu w barku, jakby się delikatnie naderwał. I inne nietypowe zachowania układu nerwowego, "funkcjonowania mózgu"? To wszystko miało niskie bądź umiarkowane nasilenie i mnie fascynowało. Wczoraj wziąłem 4k. Dziś 2k. Objawy mijają.

Moje wyniki stężenia wit. D we krwi są następujące:

2021-03-22 19,9 ng/ml
2023-01-20 47,6 ng/ml
2023-12-19 50.4 ng/ml

Innych nie mam. W przyszłym tygodniu planuję znów zmierzyć. Wątpię by było blisko chociaż 75 ng/ml. Ale kto wie.

I teraz pytanie. Czy to ja robię źle? Źle mówią ci, co mówią że do 10k jednostek jest bezpieczne bez względu na porę roku? Niektórzy nawet wspominają o do 30k... Czy ci, którzy mówią, że nie jest uzasadnione brać więcej niż 2k?

A teraz założę na chwilę foliową czapeczkę - a co jak normy wit. D zostały celowo zawyżone by ludzie byli zbyt zadowoleni bez powodu i by można było nimi łatwiej sterować? ( ͡° ͜ʖ ͡°) A może normy są właściwe i to, że odbieram więcej bodźców ze swojego ciała to stan pożądany, a nie patologiczny? Dlaczego akurat ból jednego stawu? Może od obciążenia w trakcie snu? Tyle pytań bez odpowiedzi! (ʘ‿ʘ)
#dieta #zdrowie #suplementy #mirkokoksy #depresja #psychoterapia

[Elberus]

@tamagotchi: ale normy dla Polski są właśnie zaniżone przez co m.in. mogą wciskać różne placebo

[tamagotchi]

@Elberus: norma do 100 ng/ml jest zaniżona? To już odklejka. BTW nic mi nie wiadomo o tym, by normy dla danego kraju były inne niż dla innego. To są normy WHO. Co najwyżej w Polsce jest inny klimat, dlatego zgadzałem się z tezą, że przydałoby się brać jej więcej niż w krajach, gdzie jest więcej słońca, aby mieć wyniki w tej normie.

[A_R_P]

normy wit. D zostały celowo zawyżone by ludzie byli zbyt zadowoleni bez powodu i by można było nimi łatwiej sterować?

@tamagotchi: dawno tak nie prychłam xD

[tamagotchi]

@A_R_P: miło że mogłem cię rozbawić (｡◕‿‿◕｡)

[KollA]

Ostatnio trochę więcej i częściej wychodzę na zewnątrz. Mamy słońce. I od kilku tygodni obserwuję coraz bardziej wzmożone pragnienie i pojawiające się lekkie bóle głowy. I inne, nietypowe objawy neurologiczne

@tamagotchi: Jak się wychodzi na słońce to zawczasu należy pić marchewki, a naświetlać się często, krótko, bez kremu. Ja osiągam latem (naświetlam się od początku marca) 50ng/ml bez żadnej suplementacji, czyli zdecydowana większość ze słońca, które tworzy w nas mnóstwo substancji,

[tamagotchi]

@KollA: słońce to zło. SPF 50 all the way. A te objawy bywają bez wychodzenia z domu :) ale dziękuję za rady 😊

[KollA]

@tamagotchi: jak dla kogo, dla mnie dobro, także kwestia przyzwyczajenia i dawka czyni truciznę, krem tylko jak mam fragment skóry, który nie mogę kontrolować okryciem, czy czasem naświetlania

[puexam]

@tamagotchi: straciłem kilka minut mojego życia żeby oglądnąć ten film. Nie dałem rady obejrzeć całości, bo mnie aż uszy bolą. Myślałem że to clickbait ale chyba nie.

Te "Normy" nie są normami średniej populacji tylko średniego zdrowego człowieka który wg dzisiejszego stanu wiedzy ma szanse żyć tak długo jak to możliwe. Tak jak byśmy średnią cukru we krwi zrobili to by pewnie wyszło 150, czy tam ciśnienie jakieś 140/100. Kolega twierdzi

[tamagotchi]

@puexam: o, dziękuję Ci bardzo. To naprawdę cenny komentarz. Tylko nie wyjaśnia mi kwestii tych objawów, ale może to przypadek i to od czegoś innego. Będę jeszcze obserwował. To sobie wykupiłem

https://sklep.alablaboratoria.pl/pakiet/21/pakiet_kontrola_diety_wegetarianskiej_rozszerzony_zawiera_7_badan_

Jem mięso ;d Ale interesują mnie jakie będę miał wyniki. Szczególnie mnie ta Omega-3 interesuje, będę badał pierwszy raz, biorę od jakiegoś czasu, myślę że daje mi sporego boosta do "sprawniejszego działania mózgu"? Tak to ujmijmy. Funkcje kognitywne, te

[puexam]

@tamagotchi: przepraszam, jak odpisywałem to jakoś się ominęło. Chciałem zasugerować żeby spróbować brać te kofaktory o których mowa w literaturze które pomagają przy wit D3 czyli przede wszystkim K2, magnez, do tego np kwasy omega 3 czy cynk. no i picie większej ilości wody.
Ostatecznie zwracasz uwagę że problem jest "wiosenny" - może leży zupełnie gdzieś indziej...

[Djuk94]

@puexam: Osoby szczupłe będą miały witaminy D ng/ml więcej niż osoba o przeciętnej wadze z nadwagą i otyłością, tak samo będzie miała niższy cukier czy ciśnienie. Zawsze jeżeli coś bardzo różni się zazwyczaj u osób szczupłych w porównaniu do osób o bmi przeciętnym i tych cięższych osobników, to będziesz miał korelacje z długowiecznością, bo to masa ciała jest w tym najważniejsza. Badania kliniczne na każdym zwierzaczku to mówią, gerontologia to mówi,

[tamagotchi]

@puexam: okej, chyba wiem o co chodziło. To objawy przebiegu dwudniowej głodówki ;d

[A_R_P]

różnica między lekiem a suplementem jest co do zasady żadna

@puexam: możesz rozwinąć?

[puexam]

@A_R_P: Bardzo chętnie.
Jedyna formalna i marketingowa - często reklamowana różnica jest taka, że "w leku to wiadomo co jest, a w suplemencie to nigdy do końca nie wiesz". Tj. "W leku wiesz że witaminy D w tabletce masz 2000 IU, a w suplemencie to nie wiadomo, może nie ma wcale", "suplementy to podróbki leków, chcesz jeść podróbki" albo wreszcie ulubione przez farmaceutów "lek zawsze będzie lepszy bo jest przebadany, suplementy