Ostatnio jestem na zmianie w pracy z babką z nadwagą (nie jakaś mega, ale tak z 15-20kg spokojnie, w każdym razie widać na pierwszy rzut oka). Jednym z produktów, które sprzedajemy są hotdogi i tak koleżanka dostała właśnie na zamówienie hotdoga i pyta się czy bym go jej nie przygotował, ja że spoko, myślę sobie, że może jeszcze nie robiła nigdy i nie chce próbować na klientach. Później pytam się czemu nie
@chapeaunoir: Nie zgłaszałem Cię, chociaż przyznaję że twój nick w szarym kolorze poprawiał mi humor :) Zresztą za łamanie regulaminu powinny być kary, w szczególności za obrażanie.

@Niepotrzebne_plus18: Nie wytłumaczy mu, bo chapeaunoir nie przyjmuje do wiadomości, że można dyskutować i rozważać. Nie wydaje się tolerować konwersacji. On po prostu ma własne zdanie, i każdego kto ma inne wyzywa i obraża. Najlepiej go po prostu nie zauważać :)
@crazy_drummero: prawdopodobnie powód jest zupełnie bardziej prozaiczny i nie ma tu żadnej wielkiej filozofii życia. Za czasów drugiej wojny Japonia przeżywała ciężkie czasy, panował głód, a zwłaszcza ciężko dostępne było mięso (gorzej niż za komuny u nas). Amerykańscy żołnierze natomiast odżywiali się nie najgorzej, mieli dostęp do mięsa, toteż w oczach przeciętnego Japończyka tamtych czasów mięso zaczęło uchodzić na źródło siły, zwycięstwa, przewagi itd. Ten stosunek do mięsa uchował się po
Co moja znajoma wkleja na FB to ja nawet nie....

Jesteśmy stworzeni by jeść mięso?

Najbardziej genialna odpowiedź jaką można usłyszeć od kogoś, kto właśnie dowiedział się o naszym wegetarianizmie, brzmi: "Ale przecież, my jesteśmy stworzeni do tego, by jeść mięso!". Powiedzmy sobie wyraźnie: my nie jesteśmy stworzeni do tego, by jeść mięso! Istoty ludzkie nie są istotami mięsożernymi, jak psy i koty; nawet nie jesteśmy istotami wszystkożernymi, jak świnie czy niedźwiedzie.
#wegetarianizm #niewegetarianizm #bekazwegetarian

Our study has shown that Austrian adults who consume a vegetarian diet are less healthy (in terms of cancer, allergies, and mental health disorders), have a lower quality of life, and also require more medical treatment. Therefore, a continued strong public health program for Austria is required in order to reduce the health risk due to nutritional factors. Moreover, our results emphasize the necessity of further studies in Austria,
@Kacc: ok, nie spojrzałem teraz na dokładny artykuł tylko czytałem kilka dni temu okrojony na jakimś onecie czy coś. Było wrzucane na wykop.

Więc tak, patrze na te tabelki i nie rozumiem o co cały szum. W dużej większości wegetarianie wszelkiej maści jak i miesożercy mają prawie identyczny procent zachorowań. W niektórych wegetarianie mniejszy w niektórych mięsożercy. Wszystko waha się w bardzo małych granicach. Tak naprawdę to chyba dieta bogata w
@chapeaunoir: ale dyskusja jest o diecie wegetarianskiej, ktorej glownym zalozeniem jest nie jedzenie miesa. Mam nadzieje, ze wiesz, ze ludzie jedzacy mieso jedza tez warzywa i owoce? Nie popiera, jedzenia samego miesa, ani nie jedzenia go w ogole. Jak udowodnilo to badanie naukowe Austriakow jak i te ktore Ty zalinkowales (Boze, co za strzal w stope) najlepszym rozwiazaniem jest ZBILANSOWANA dieta (a odrzucanie miesa ze zbilansowaniem nie ma nic wspolnego)
@DominiqueLarrey: nie nie dlatego, że był nim Einstein.

Człowiek nie potrzebuje mięsa do przeżycia i rozwoju. Wegetarianizm jest w pełni wystarczalną dietą dla każdego, od małego dziecka do starca. Myślisz, że dlaczego teraz co druga gwiazda z hollywoodu jest veganem/wegetarianiem? Bo dobrze ułożona dieta wegetariańska jest strasznie zdrowa dla zwykłego człowieka.

Zdrowe myślenie dlatego ponieważ dlaczego mamy kogoś zabijać skoro nie ma takiej potrzeby? Jedzenie mięsa to tylko kaprys, który został
Chciałbym poruszyć kwestię spożywania przez wegetarian jaj i mleka.

Wielu wegetarian nie je mięsa, ponieważ nie popiera metod hodowli i uboju zwierząt (cierpienie i te sprawy). Nie przeszkadza im to jednak jeść produkt eksploatacji ptaków. Ptaki są upychane w klatkach, żyją na kratach, nie widzą nigdy słońca (nie ma okien, a cykl dnia i nocy jest regulowany sztucznie), nie mają nigdy do czynienia z kogutem, nie mogą wykazywać swojego naturalnego behawioru (grzebanie),
@Niepotrzebne_plus18: Widzę wegetarianizm po prostu okresem ułatwiającym przejście na weganizm jeśli ktoś nie jest w stanie (np. z powodu rodziny i znajomych) od razu. Ja byłem wegetarianem 3 lata przed weganem z powodu braku informacji, za małego research'u, widziałem jakieś filmiki na youtube o świniach, nie wiem czemu od razu nie natknąłem się na film "Ziemianie". Jadłem też te jajka "0" bo ciężko inaczej jak cała rodzina z ciebie dziennie kpi
@majas: Jak wegetarianie nie mogą jeść galaretki, która zawiera żelatynę czy jogurtu zawierającego koszenilę ze sproszkowanego robaka, a mogą jeść komórki jajowe ptaków, które mogłyby być kiedyś zwierzęciem (te naturalne, bo jaja konsumpcyjne nie są zapładniane), to coś jest chyba nie tak.
@Engma:

Sam jesteś, zdaje się, wegetarianinem


Tak.

to z powodów ideologicznych czy dietetycznych/zdrowotnych?


Powody są trudne do jednoznacznego zaklasyfikowania, ale troska o zdrowie w ich skład nie wchodzi. Od dziecka perspektywa jedzenia martwego mięsa powodowała u mnie obrzydzenie. Epizod, kiedy ideologizowałem to mam już za sobą i strona ideologiczna ma obecnie dla mnie znaczenie marginalne. Obok dwóch wspomnianych aspektów pojawiały się inne - nie wiem czy jest sens w rozwijaniu tego