Czysto hipotetyczne pytanie: Jakbyście mieli pewność, że dożyjecie w pełnym zdrowiu i sprawności 200 lat, to jak by to wpłynęło na wasze życie?

Bo jeśli chodzi o mnie to, zabrałbym się za rzeczy na które teraz trochę szkoda mi czasu, bo są ważniejsze rzeczy do zrobienia, ważniejsze hobby.

Takim czymś było by np. modelarstwo - odkąd pamiętam lubiłem małe modele wszystkiego, najchętniej zdalnie sterowane, ale niekoniecznie, jak bym miał tyle czasu to