Brat twierdzi, że zachowałem się jak burak na Wigilii pracowniczej. Nie mam zbyt dużego doświadczenia towarzyskiego. Oceńcie.
Każdy coś przyniósł, a zarząd zamówił dla wszystkich takie rybki zawinięte w ryż co się je patyczkami i różne pyszności. Ja przyniosłem colę, 2x chipsy i ciasto "cytryniak".
Podobno jak coś przynosisz to się już zostawia, a ja kiedy już zarząd nas pobłogosławił i wszyscy zaczęli wstawać, poleciałem po plecak i wszystko co zostało nieotwarte
Każdy coś przyniósł, a zarząd zamówił dla wszystkich takie rybki zawinięte w ryż co się je patyczkami i różne pyszności. Ja przyniosłem colę, 2x chipsy i ciasto "cytryniak".
Podobno jak coś przynosisz to się już zostawia, a ja kiedy już zarząd nas pobłogosławił i wszyscy zaczęli wstawać, poleciałem po plecak i wszystko co zostało nieotwarte
W sensie co mówią? Jakich używają zwrotów konkretnie?
#savoirvivre #pytaniedoeksperta #kultura
Komentarz usunięty przez autora