Wpis z mikrobloga

Jeśli impreza na 18:00 lepiej być na 17:00. Poczekam w szatni bo aula jeszcze zamknięta. O, przyszła o 18:15 i rozmawia z koleżankami. To nie ten moment by poprosić do tańca. O 18:30 pierwsi ludzie już tańczą, ale oni przyszli wcześniej, więc wiadomo. O 18:45 ona rozmawia, to za szybko by poprosić. O, już jednak tańczy. No to chłopak od niej z klasy. Wiadomo że mają kontakt. My znamy się tylko z
Zatańczy kolejną piosenkę, w czym problem? Myślał, że laska przewidzi przyszłość i będzie czekać na niego całe życie ograniczając samą siebie?