Wpis z mikrobloga

Czy wiecie, że jednym z postulatów w tzw."lewicowych" kręgach jest cesarka na życzenie?

Tymczasem w Polsce już teraz w niektórych województwach 50% ciąż kończy się cesarką, a wg WHO ten wskaźnik powinien oscylować w granicach 10-15%.

p0lki są tak roszczeniowe i leniwe, że nawet im się normalnie rodzić nie chce...

#p0lka #zdrowie #ciaza
miku555 - Czy wiecie, że jednym z postulatów w tzw."lewicowych" kręgach jest cesarka ...

źródło: dee75627-4890-4d67-bee5-795e2fb9f84a

Pobierz
  • 124
@Leszcz_Bagienny: To idź i rozmawiaj z psem.przynajmniej będziesz na takim samym poziomie jak on. Ciekawa jestem do którego mojego komentarza odnosisz się w taki sposób. Jak Ci coś nie pasuje to napisz co nie pasuje, a nie piszesz takie teksty.
@miku555: a wiesz, że po wprowadzeniu cesarki na życzenie wcale tych cesarek nie będzie więcej? W Niemczech są cesarki na życzenie i oni cesarkę mają mniej
Tak na prawdę mało która kobieta chce cesarkę, też mnie to dziwi ale tak 95% z tych co spotkałam (a leżałam 2msc na patologii) wolałyby naturalnie
Jak chcesz zmniejszyć liczbę cesarkę to trzeba zacząć od poprawienia warunków na porodówkach, trzeba przestać nas traktować jak zwierzęta
@miku555: niech zgadnę, pewnie jesteś kucem który gówno wie o życiu

to te "roszczeniowe" polki mają tak fajnie w polskich szpitalach że jak proszą o znieczulenie które powinny dostać to nie dostają, położne nacinają krocze wedle własnego widzimisię a nie decyzji kobiety czy potrzeby medycznej, po prostu położnej będzie łatwiej a komplikacje jej nie obchodzą, nie jej rewir
o porodach w wodzie etc to w tym kraju możesz #!$%@? zapomnieć, ale
@miku555: No tak, bo rodzenie naturalne jest tak zajebiste xD Poczytaj sobie typie jakich komplikacji można się nabawić po naturalnym porodzie. Możesz też spytać matki jak tam jej idzie trzymanie moczu. Po wykopkach nie można się wiele spodziewać, ale moglibyście się chociaż trochę doedukować.
Możliwość cesarki powinna być prawem każdej kobiety w ciąży. Naturalne porody to barbarzyństwo a już na pewno w takiej formie w jakiej serwowane są one w szpitalach.
@RozowaZielonka: żona pierwsze dziecko rodziła naturalnie, przy drugim lekarze zarzadzili cesarke (bo usg pokazywalo wagę ponad 4.5 kilo i costam że krzywo w kanal rodny).
Owszem, przy naturalnym troche pękło (młody łokciem costam przyatakował), i szyli ja dłuższą chwile (może z godzinę - przez ktory to czas cały czas byłem przy niej z dzieckiem na rękach) ale sama potem mówiła że cesarka to lipa i jakby miała wybierać to woli naturalnie
Polecam przeczytać lub posłuchać dwie książki z wydawnictwa Natuli - poród naturalny i cesarskie cięcie.

Daje to bardzo dobry obraz sytuacji, warto przed decyzją o cc zapoznać się z wyżej wymieniona pozycją.

Narodziny to cud natury i warto mieć szerszy obraz:)
możesz kichnąć bez posikania się


@RozowaZielonka: Kichałaś po cesarskim cięciu? Można się nie posikać, ale zesrać z bólu. Boli przy kichaniu, siadaniu, wstawaniu, kładzeniu się, podczas płaczu, śmianiu się i wszelkich ruchów przepony i brzucha (świadomych lub nie). Mogą zrobić się zrosty i czujesz bliznę przez resztę życia. Masz problem aby się napiąć podczas s*ania i sięgania czegokolwiek z wyższych półek.
No i podczas seksu (a zwłaszcza orgazmu) też brzuch pracuje,
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

niech zgadnę, teraz podpierasz się zaleceniami WHO, bo pasuje to do twojego światopoglądu, podczas gdy 2 lata temu na temat covida i szczepionek robiłeś coś zupełnie odwrotnego?? ach te wykopki roztropki
Ale nie masz rozciętego krocza ze zrostami, które twój seks zamienia w piekło, możesz kichnąć bez posikania się i nie wypada ci odbyt ;)


@RozowaZielonka: polecam sprawdzic wiadomosci sprzed 20 lat, ponieważ obecnie nie nacina sie krocza przy porodach. Po drugie, widać jak na dłoni, ze nie wiesz, ale ogolnie po ciaży mozna podczas kichania sie posikac etc. Po to sa fizjoterapeuci, zeby pomoc. Na koniec, według twojego obrazu rzeczywistości, to
@Wszystko_albo_nic: Wiem, że dziecko można urodzić w domu. Ja byłabym pełna obaw, nawet jeśli moja ciąża przebiegałaby książkowo. Czytałam niektóre takie historie - mimo wszystko kończyły się w szpitalu.
Jeszcze o znieczuleniu napiszę. W Polsce nie jest standardem znieczulenie, dodatkowo historie, które usłyszałam w pracy lub przeczytałam na internecie są nie do przyjęcia.
dodatkowo historie, które usłyszałam w pracy lub przeczytałam na internecie są nie do przyjęcia


@Neko-chan51: czyli nie masz zadnego doswiadczenia w materii porodow i standardow.
Mozesz urodzic w szpitalu - w pokoju rodzinnym, w basenie i w dowolnie przybranej dogodnej dla ciebie pozycj. Mozesz tez miec ze soba osobe towarzyszaca, oplacona polozna etc.
Nie nalezy kierowac sie opowiesciami z krypty, tylko isc i zobaczyc na wlasne oczy jakie sa standardy, bo