no a później to już 48 minut klasycznego popindalania w progu.
Z uwagi na warunki pogodowe - deszcz z dużym zachmurzeniem, biegło mi się wyśmienicie! Poza jednym szczegółem. Mianowicie Kinvary 13 to jedyny but z mojej rotacji, w którym w mokrych warunkach obsuwa się wyściółka. No dramat!
Kolejny tydzień biegania, wyszło 66 km, czyli zgodnie z planem: - wtorek: 11 km, w tym 9 km BNP - czwartek: 12 km, w tym 8,4 km OWB3 na 3 różnych prędkościach, zmienianych co 400m - piątek: spokojne 9 km - sobota: spokojne 12 km plus kilka przebieżek - niedziela: 23 km, w tym 5 km w
Zainspirowany ultramaratonem użytkownika scorp02 postanowiłem...( ͡°͜ʖ͡°) wydłużyć mój stały dystans z 6 do przynajmniej 8 km, obniżając jednak tempo z 6,15 bo by mi stopa nie wytrzymała zapewne.
Udało się, pierwszy raz przebiegłem taki dystans od ponad roku chyba, bez zatrzymywania się. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ W kolejnych biegach planuję utrzymać dystans zwiększając tempo bo
Zwichnięcie dwóch palców u nogi spowodowało dwutygodniową przerwę w aktywnościach, ale dzisiaj zdecydowałem, że spróbuję się przebiec, bo głowa potrzebuje oczyszczenia. (╯︵╰,)
Celem było zrobienie przynajmniej 5 kilometrów dla podbudowania ducha, ponieważ codzienne powiadomienia na tagu już zaczęły mnie wkurzać ヽ( ͠°෴°)ノ
Niestety 28 lat… to chyba za dużo na weekendowe spożywanie dużej ilości napojów wyskokowych, bo musiałem zrobić sobie dodatkowe dwa dni przerwy od biegania (-‸ლ)
Jednakże cel 10 km w 50 minut wykonany na żyletki ᕦ(òóˇ)ᕤ
Dzisiaj udało mi się namówić ziomka na wspólne bieganie (ʘ‿ʘ)
Niestety nie wiedziałem, że Strava domyślnie nie ma włączonych powiadomień o biegu w jego trakcie więc tempo na wyczucie, ale moim zdaniem jak na drugi bieg od dłuższego czasu to jest bardzo dobrze ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Lavaredo Ultra Trail 120 km. Kiedy w grudniu okazało się, że wylosowali mnie na ten bieg, założyłem że będzie to mój główny start ultra w tym roku i pod niego ustawiam treningi.
Zmieniłem też trochę mój trening, zwiększając objętość, tak że na przełomie maja i czerwca biegałem nawet po 120 km tygodniowo, co jak na mnie jest dosyć dużo. Trochę przeszkadzały kontuzje w zimie, ale
@scorp02 co jakiś czas biegam 9 km (akurat trasa mi się tak układa), ale bardzo nieregularnie tzn. raz w miesiącu, raz na dwa tygodnie, czasem mam dwa miesiące przerwy. do tej pory jak już wyszedłem biegać to starałem się utrzymywać 5:30/km, ale… serio Twój wpis (na który trafiłem przypadkiem) zadziałał oszałamiająco i stwierdziłem, że zaatakuje 10 km poniżej 50 minut. O dziwo nie byłem mega zmęczony i po wszystkim czułem mega dumę
@depcioo jedyne co mogę z apki wyciągając, niestety jest to jakaś darmowa aplikacja, którą kiedyś zainstalowałem i do tej pory zwracałem tylko uwagę na to, żeby w słuchawkach mi mówiło który kilometr i jaki czas. Masz jakąś apkę godną polecenia?
W mojej "karierze" biegacza, wiele razy zdarzało mi się biegać spontaniczne półmaratony. ALE SPONTANICZNEGO MARATONU TO NIE ZROBIŁEM NIGDY XD No, do dzisiaj oczywiście.
W planach dzisiaj było 75 minut biegu spokojnego, ale po jakichś 40 minutach stwierdziłem że zrobię atak na królewski dystans. Biorąc pod uwagę moje najdłuższe poprzednie biegi (30km) to prognozowałem czas zbliżony do 3:15. Wyszło trochę lepiej.
Wykopkom siadła psycha, bo chuop się pochwalił na mirko że zarobił pieniądze za pracę.
Ile tam się jadu i żółci wylało to głowa mała. Przy okazji OP się dowiedział, że w sumie to jest śmieciem i powinien się utopić bo zmarnował życie studiując (na pewno na #!$%@? uczelni za hajs starych) zamiast programować zarabiając $30k w miesiąc.
Miałem się poprawić z dystansem przy następnym bieganiu zatem trzeba dotrzymać słowa. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Podczas biegania minąłem tylko dwa pieski ( ͡º ͜ʖ͡º)
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki