z takich życiowych sukcesów to od zawsze, czyli mniej więcej podstawówki, wiedziałem że przegram i się nie pomyliłem. Zawsze to lepiej niż się zawieść. #depresja ##!$%@? #przegryw
@mamjuzkonto ja miałem gorzej bo jeszcze pod koniec edukacji naiwnie myślałem że może jest dla mnie jakaś nadzieja i potem brutalne zderzenie się z rzeczywistością (╥﹏╥)
Zawsze miałem takie #!$%@? myślenie, że nie potrzebuję tego co inni, nie dotyczą mnie związki, grono znajomych, czerpanie z życia. Że to jest coś co robią inni ludzie, z tego lepszego świata. I że po prostu tak jest i trochę to boli, ale da się wytrzymać. Chciałem tylko mieć pracę gdzie mnie docenią i w jakiś sposób zasłużę na swoją egzystencję. I #!$%@? co. Zarabiam <3k, zabieram pracę do domu (żeby nadrobić,
Jak oprócz cięcia się można zrobić sobie krzywdę aby poczuć ulgę? Albo co można zrobić w stylu trzymania związanego sznura w obok łóżka? #depresja #samobojstwo #przegryw
@justguylol: Ty spróbuj. Cokolwiek się dzieje, okaleczanie się nie jest dobrą odpowiedzią, miej to zawsze gdzieś z tyłu głowy. Nie war-to. Mówię z doświadczenia. Jeśli chcesz uśmierzyć ból, powiedz o tym lekarzowi, niech coś przepisze, ewentualnie weź jakiś zwykły środek przeciwbólowy (wiem, głupio to brzmi) Ostatecznie może lodowaty prysznic - też boli, a nie uszkadza i może przywrócić do rzeczywistości.
@mamjuzkonto trzeba mieć po co wstawać, mieć jakieś obowiązki i to serio pomaga. Tylko tu jest problem bo mózg cię paraliżuje przed ich podjęciem i wymyślasz różne teorie. Więc takie błędne koło.