wyspa tajemnic, zauroczony filmem scorsese sięgnąłem natychmiast, praktycznie w odstępie kilku dni, po książkę lehane'a aby poszukiwać niuansów, które pominął scenarzysta. film jest dziełem sztuki, książka tylko kolejnym bestsellerem.
brak 'johny mnemonic' i 'cypher' z tych mniej popularnych, a milowych pereł, które z niszy wyciągnęły cyberpunk na salony, czy tam na maszyny do pisania scenarzystów. 'nirvana' i mniej oczywisty 'wróg'. gdyby przyjąć najkrótszą z definicji cyberpunka 3M :miasto, maszyna, człowiek.
@vozyxel: najpierw trzęsienie ziemie potem jakoś to będzie. netflix źle przyjął reguły estetyczne, wybitnie współcześnie nie rozumie się poetyki chitchockowskiej, przepłaceni montażyści pierwszego epizodu, przepłacona praca pani lauren hirsch, odcinek pierwszy jest najsłabszym technicznie w całym sezonie. smutne. cavil jest najmocniejszym środkiem ekspresyjnym w całym sezonie, wbrew oczekiwaniom, moim, czytelnika wielokrotnego sagi p.sapkowskiego.
@Arkass: > > Cytowany tekst... cała azja wierzy w feng shui, pieniądze ,dostatek i zdrowie i miłość wszystko na wyciągnięcie ręki od 5K lat dzięki aranżacji przestrzeni. patrząc na potęgę chin ma to jakiś sens.
film jest dziełem sztuki, książka tylko kolejnym bestsellerem.