#wlasnomaso wpis za wczoraj.

Trening:

Nogi #trening level medium by #madbarz. Dobra wytrzymałościówka, weszło gładko. Czas to około 13 min.

Po treningu 7 km szybkiego marszu.

Wieczorem bieg na 4km w średnim tempie 5,06 min/km

Micha:

2 618,9 kcal

b: 201,3 g (30,7%)

ww: 253,6 g (38,7%)

tł: 88,8 g (30,5%)

Pomiary:

Waga wczoraj na czczo 100,5kg a dzisiaj 99,7. Obwody praktycznie bez zmian, jedynie bic +0,5cm.

#mikrokoksy #redukcja #rekompozycja #
Pobierz
źródło: comment_DjTEXlNzh5GQGd68EUmrYhZx30hoSMk7.jpg
@charset: Po osiagnieciu pewnego poziomu trzeba dokladac ciezaru czy to przy kalistenice czy przy zwyklym podnoszeniu ciezaru, inaczej bedziesz stal w miejscu. Chyba, ze Twoim priorytetem jest wytzrymalosc i zrobienie jak najwiekszej ilosci powtorzen z wlasna masa ciala.
@Slith: Nawet wtedy lepiej dowieszać. Bo w momencie jak własna masa ciała staje się dla ciebie lekka to fruwasz na tym drążku jak samolot nawet kilkadziesiąt razy.
No i kolejny #trening z #wlasnomaso za mną.

Workout:

Bez problemów wykonane wszystkie ćwiczenia, 4 seria z lekkim trudem przy ostatnich powtórzeniach (podciągnięcia). W plecach niewiele czuć ale łapka zacnie spuchła, jest pompa jak u Burneiki!

Póki co nie ma szans na przejście do treningów pleców w wersji medium z uwagi na zawartą w nich zbyt dużą łączna ilość powtórzeń.

Aeroby:

Po treningu #wlasnomaso bieg po bieżni: 3.6 km w tempie 5,27
Pobierz
źródło: comment_AKgDgVVabxXYd4IMlHqoG7bMEVOhGo18.jpg
@zepsutyzachod: Dokładnie takie samo odniosłem wrażenie porównując z madbarz. Ale ma ciekawe pomysły, zwiększyć ilość powtórzeń i aeroby jak znalazł. A jak dobrze poszukać to i kilka całkiem wycieńczających się znajdzie.
Panowie od 3 miesięcy ćwiczę tak, 3 razy w tygodniu:

Rozgrzewka w kolejności:

1. Bieg w miejscu, w trakcie biegu unoszenie ramion w przód i w bok po 15-20 razy.

2. Stanie w rozkroku ramiona w górę, skłony tułowia w przód i w tył z pogłębieniem po 15-20 razy.

3. Stanie w rozkroku ramiona na biodra, naprzemianstronne skłony tułowi w bok 15-20 razy.

4. Stanie w rozkroku, opad tułowia, ramiona w bok,
Kolejny wpis dot. moich zmagań z treningami #madbarz -----> #wlasnomaso

Udało mi się wyskoczyć z domu jeszcze przed deszczem/wiatrem/smutem, oczywiście na czczo bo wiadomo IF g.12-20.

Delikatny truchcik na pobliski MOSiR, w międzyczasie rozgrzewka tj. wymachy itd. Dzisiaj pierwszy raz z typu #kalistenika trening barków (załączona grafika), który wjechał jak zły. Dawno nie miałem takiej pompy oraz uczucia palenia aktonów przednich i bocznych.

Niestety jestem jeszcze zbyt cienki bolek i w niektórych
Pobierz
źródło: comment_QfWJJcbBYklgIGdWt8cVzgilHgTsG0Ax.jpg
@amarantowy: pamiętaj że są to ćwiczenia wielostawne, brak tu izolacji

australian pullups, nachwyt, nieco szerzej niż szerokość barków - tylne aktony (jak ściąganie linek na wyciągu do tyłu) plus plecy,ręka

dips - bary tył + klata, tric (dipsy prosto nie pochylone do przodu)

typewriter - bary + plegary

korean dips - bary + tric

Lsit - ćwiczenie izometryczne barki brzuch nogi

no i pompeczki w dół na szerokość barków idealnie front,
#trening #mikrokoksy odpalam swoj tag jakby ktoś chciał pośledzić to #wlasnomaso

Chcę poprowadzić w celach automotywacyjnych uproszczony dziennik treningowy wraz z udokumentowanymi postępami, więc będę spamował mirko, bo jest mi tak po prostu wygodnie. Siłkę rzuciłem z 2 mies temu, bo ciągle boli w krzyżu, więc w ramach gimnastyki od 3 tyg robie trening na ciężarze własnego ciała ( #kalistenika). Póki co z miernym skutkiem niestety ( #alkohol #yolo). Od
Pobierz
źródło: comment_ZUNouf2Ut6F9Q3Wuy7VriLXpyRwWu8h9.jpg
@PerkoS: Nie pamiętam, żebym coś takiego wrzucał.

Ze śniadaniem to trochę bardziej skomplikowana sprawa a wniosek, że jest ważne wziął się z badań epidemiologicznych. Generalnie ludzie, którzy go nie jedzą tyją bo mają też inne złe nawyki oraz bez śniadania trudniej kontrolować głód. Nie mniej pominięcie śniadanie (np wg protokołu Lean Gains) może być narzędziem do walki z tłuszczem.
@Kraker245 Pewnie wina krzywego kręgosłupa. Powinno się nieco poprawić wraz z większym stażem, ale nie zniknie całkowicie - zasługa śilniejszych mięśni które będą korygować postawę/sylwetkę. Dodam jeszcze, że człowiek nie jest symetryczny, np mamy serce po jednej stronie ;-) to samo tyczy się wyglądu. Jedno oko niżej, różne długości palcy czy nawet zarost. Nikt nie jest idealny.
@cekaone:

* pompki na triceps - wąskie rozstawienie rąk/łokcie blisko tułowia podczas wykonywania,


* pompki na klatkę piersiową - szerokie rozstawienie rąk/łokcie rozchodzą się na boki podczas wykonywania,


* pompki na górną część klatki piersiowej - szerokie rozstawienie rąk/łokcie rozchodzą się na boki podczas wykonywania/nogi na podwyższeniu (np. krześle),


* pompki na środkową i dolną część klatki piersiowej - szerokie rozstawienie rąk/łokcie rozchodzą się na boki podczas wykonywania/ręce na podwyższeniu (np.
@Dariel: sprawa wygląda tak, że np. pompki z szerokim rozstawieniem ramion są łatwiejsze, więc ich można zrobić więcej, np. 4 serie po 20, a tych trudniejszych (z ramionami i nogami na krzesłach) 4 serie po 15. Ważna jest regeneracja, więc jeżeli ostatniej serii nie dasz rady zrobić do końca, warto dać sobie dzień odpoczynku więcej.
Jak w sensie biologicznym przedstawia się różnica pomiędzy osobą która trenuje np. kalistenikę, a przykoksowaną osobą która trenuje tylko dla wyglądu? Oglądając pokazy kalisteniki wydaje się jakby ludzie w nich występujący nie mieli dużej masy mięśniowej, a jednak wykazują się niewiarygodną siłą. Najprościej mówiąc chodzi mi o to "czemu masa mięśniowa nie przekłada się na siłę?"

#silownia #kalistenika
@daardevil: @sortris: @reasonable: @azetka: #!$%@? tam mało ważą... Zobacz sobie gościa np 185/80 który ma body fat na poziomie 15% a tego samego gościa z bf 7%... Ten 2gi będzie 2 razy szczuplejszy bo mięśnie mają zupełnie inną gęstość niż tłuszcz

różnica pomiędzy osobą która trenuje np. kalistenikę, a przykoksowaną osobą która trenuje tylko dla wyglądu


Skurcze mięśniowe zależne są od:

Czynników osobniczych:

płeć (przewaga mężczyzn)

wiek (przewaga
@ri7h: aa to zupełnie inna bajka teraz. Wobec tego to może być oznaką zbyt szybkiego rzucania się na duże ciężary :). Mięśnie generowały wystarczająco siły by je podnosić natomiast stawy i ścięgna przeciwnie ;). Jak zaczynałem przygodę z siłownią to robiłem podobnie. Głupie myślenie nastolatka - więcej znaczy szybciej i lepiej :D. Szybko przekonałem się, że ćwiczenia z mniejszym obciążeniem mają sens, wzmocniłem ścięgna i mięśnie stabilizujące. Wówczas bóle zniknęły ;).
@tom0o0: Moje stawy zawsze były w tyle :D No, na początku wszyscy robią takie błędy. Klata ciśnie do przodu to nawrzucamy ciężaru a potem są efekty. Stąd wracam do pompek we wszystkich rodzajach (a jest ich z miljart! :D). Jak za rok zatęsknię do fapowania pod cyferki, to znowu się pobawię z miesiąc na klasyku, zrobię jakiś rekord na klatkę i wrócę do normalnych ćwiczeń :)

Getto Łorkołt!

SIŁA, pozdro! :)