Nikt nie odchodzi z tagu #przegryw bo mu się to po prostu znudziło tak samo jak gra MMO w którą grał kilka lat i po prostu ma dosyć. Z tagu tego odchodzi się po to, by odciąć się od toksycznego środowiska i zacząć wcielać zmiany w swoje życie.

Wiecie co jest najciekawsze? Zawsze jak usłyszycie przekaz, który napisałem wyżej, to wszyscy jak jeden mąż wykłócacie się że to gówno prawda, wyzywacie od
Byłem ostatnio u psychiatry to moja rozmowa :

Ja: dzień dobry ja tylko po tabletki
Psychiatra: ok jak pan się czuje ?
Ja: dobrze
Psychiatra: to dobrze ,150zl się należy
Ja: do widzenia

Wniosek?
Chodzenie do psychiatry jak nie masz nic do powiedzenia ciekawego i jesteś zamknięty w sobie , nie ma sensu i lepiej siedzieć w domu , szkoda czasu i zachodu się żalić że coś jest nie tak z głową
@Rencista_z_przypadku:
Rozmowa autentyk z moim psychiatrą:
-Śpi Pan?
-Śpię
-Je Pan?
-Jem
-No to wszystko jest dobrze oto recepta

Wegetuje i to nie przez depresję tylko przez te #!$%@? "leki" przed braniem piguł miałem tylko nerwice teraz to apatia, anhedonia pustka w głowię, odrętwienie emocjonalne, zero libido i problemy gastryczne. Dla lekarzy wegetacja jest stanem ok
  • Odpowiedz
To jakbyś obserwował ludzi podróżujących pociągami...

... a oni przemierzają świat, podczas gdy ty martwo czekasz na stacji. Wszyscy zdają się mieć bilety i pewien cel, ale tobie brakuje tego klucza. Nie wiesz gdzie kupić bilet, nawet nie potrafisz określić dokąd chciałbyś zmierzać.

Słyszysz rozmaite historie od tych, którzy przesiadają się na twojej stacji. Opowiadają o swoich przygodach, spotkanych osobach i planach na przyszłość. Słuchasz, kiwasz głową, ale te opowieści brzmią jakby
Jeszcze grubo przed tym jak dostrzegłem sukces Malali7, zaraz po tym jak dostał on pierwszą w życiu pracę (i od razu jako programista) oraz przełamał pierwsze lody i odważył się zagadywać do julek z tindera, to już wtedy koledzy tagowi zaczynali go szykanować. Zamiast pogratulować sukcesów swojemu koledze z którym wymienili tyle wiadomości, w końcu WŁAŚNIE dokonał on ogromnych osiągnięć i udało mu sie polepszyć swój los, przecież TO SIĘ AŻ PROSI
niemalala7 - Jeszcze grubo przed tym jak dostrzegłem sukces Malali7, zaraz po tym jak...

źródło: zazdrosnik_malali7

Pobierz
@niemalala7: Przecież to wiadome. Jak coś takiego napiszesz to zaraz cię blokują i będą obrażać (nie wszyscy ale większość), dlatego ten tag ściąga na dół, ale ja bardziej to traktuje jako dziennik. Czasem sobie wracam do starych wpisów i się śmieję co ja tam pisałem czy wtedy myślałem.
  • Odpowiedz
Nie doceniliście tego jak wiele mieliście i przyszło wam za to zapłacić. Mieliście w swoich szeregach człowieka takiego jak Malala7, który razem z wami przeszedł piękną drogę dodając wpisy na waszym tagu w szczycie kryzysu psychicznego na pierwszym roku morderczych studiów. Dzielił się swoimi odczuciami, trudnościami, wyzwaniami. Na drugim roku był to już zupełnie inny człowiek który zdołał dostać pracę i zaliczać w pierwszych terminach wszystkie egzaminy. W wakacje znalazł sobie nawet
niemalala7 - Nie doceniliście tego jak wiele mieliście i przyszło wam za to zapłacić....

źródło: trudy_malali7

Pobierz
@niemalala7: życie przypomina sinusoidę dlatego takie patrzenie na kogoś przez pryzmat wykopu jest słabe. Kiedyś siedziałem na chanach to na kara latały moje poradniki somorozwojowe czasami. Na wykopie miałem bordo (xD) i tak dalej. Też zaliczyłem taką niby ściężke do wygrywu z neeta co bał się rozmawiać przez telefon a co tu mówić wychodzić z domu poszedłem na studia, znalazlem sobie robotę, wyprowadziłem się od starych, zarabialem dużo szmalcu, miałem kilka
  • Odpowiedz
Czy jest możliwe, żeby zacząć pracę w korpo bez doświadczenia zawodowego? #neet
Mam 2 atuty, o króre #hr się zabija (właściwie moją skrzynkę).
Ale jak mnie zapytają ile mam lat i wyjdzie, że przez ten czas praktycznie nie pracowałem, to lekko wstyd xD

Czy 8 lat nauki pójdzie na marne? I mam zacząć #praca od fuch typu McDonald, żeby udowodnić że potrafię pracować?

#pytanie #korposwiat #zalesie #rozwojosobisty
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak radzicie sobie z myślą, że w życiu nic was juz nie spotka? Ja mam 27 lat i wlasnie jest w takiej sytuacji, zawsze bylem odludkiem i trzymałem się raczej z boku, w podstawówce i gimbazie troche mnie gnębili, w technikum(poszedłem oczywiście na technik informatyk więc sami faceci w klasie) było dużo lepiej, było też kilku innych przegrywów więc nawet się z nimi zakolegowałem i poszliśmy parę razy posiedzieć
@jakismadrynickpolacinsku: a dlaczego ty jesteś taki niewspierający?

Nie dość, że nikomu nie pomagasz to jeszcze wymuszasz na innych ludziach opiekę nad sobą. Zwykli ludzie samym pójściem do pracy wspierają innych, ty nie robisz nawet tego.

Jak każdy neet, nawet przez 1 sekundę swojego życia nie zastanowiłeś się, co ty możesz zrobić dla innych.
  • Odpowiedz
#przegryw kurka noc jest, jutro poniedzialek, wszyscy do roboty idą, a ja siedze przy lampce z książką, kawusią i sie bycze na #neet, zaraz se pogram , to jest zycie, to jest to, lepiej byc nie moze , wlasnie tak, #!$%@? wyscig szczurow, #!$%@? marzenia, samorozwoj i tak dalej... jeszcze jakiegos pepe dodam z pepefolderu i mozna publkowac post.
Poblogoslaw panie ten wysryw i wszystkich go czytających
b.....7 - #przegryw kurka noc jest, jutro poniedzialek, wszyscy do roboty idą, a ja s...

źródło: pobrane (5)

Pobierz
Każde życie to historia jakiejś przemiany lub podróży.

Widzę jak wszyscy wyruszyli. Jak znikają i idą do swoich światów. Moja siostra. Rówieśnicy. Ci których lubiłem i nienawidziłem. Każde z nich jest gdzieś indziej. I jestem ja. Ten który utknął w kruszącym się skrawku rzeczywistości. Nie tylko w przenośni, ale też dosłownie. Obserwuję starzejących się rodziców i dom z każdym rokiem popadający w ruinę. Zabrzmi to kuriozalnie, ale być może jestem złączony z
HieronimJosifBruegel - Każde życie to historia jakiejś przemiany lub podróży.

Widzę ...

źródło: dilapidated-old-farmhouse-mostviertel-austria-lower-moody-gloomy-black-white-273841610

Pobierz