Mireczki, złotówy to jednak ja #!$%@? #zalesie

Pracuje w ochronie i taxiarz stanal na prywatnym miejscu parkingowym, jako ze akurat bylem blisko to podszedlem, widze ze wysadza ludzi to chcialem tylko napomnkac zeby nastepnym razem zaparkowal z drugiej strony gdzie sa miejsca wyznaczone. I ja #!$%@?.
No #!$%@?.
Typ do mnie z morda ze on klientow wysadza i on nie ma czasu i nie bedzie nigdzie sie przeparkowywac (powiedzialem jak byk zeby
  • 13
@michaml9995 Te stare postkomusze #!$%@? tak mają. Pracują tam sami byli milicjanci i byli kryminaliści. U niejednego taksiarza widziałem więzienie tatuaże na dłoniach (charakterystyczne bardzo). Bardzi kancerogenne środowisko.
  • Odpowiedz
- Dziś. Godzina 18 z groszami. Krajowa siódemka pomiędzy Płońsk, a Nowy Dwór Mazowiecki.
- Skoda Superb, WE - słoik, król dróg z centrum nie znający zasad poruszania się po drogach szybkiego ruchu. Nie wiem.
- Ruszamy ze świateł, przed nami pusto. Ja ruszyłem z lewego pasa, z drugiego rzędu, przede mną omawiana Skoda, za mną Benz B klasa, bodajże. Brzydki, ale miał jakiegoś fajnego kompresora bo ciął równo.
- Ładnie, dynamicznie,
do wszystkich #!$%@?ów co to lubią sobie potrąbić na prawidłowo poruszających się rowerzystów wg. własnego widzimisię - myśleliście kiedyś co zrobicie jak się taki ziomek przestraszy i #!$%@? wam prosto pod koła? i do wszystkich zjebów, co nie widzą w tym nic złego i uważają, że rowerzysta może sobie pojechać kontrapasem pod prąd - wy też możecie, łamiąc te same przepisy które złamał by rowerzysta. musiałem zmienić trasę dojazdu do roboty i
#prawojazdy #januszekierownicy

Taka sytuacja: ulica, jadę ja i przede mną jedno auto. Konwój ( ͡° ͜ʖ ͡°) zbliża się do przejścia dla pieszych. Przed przejściem stoi pieszy (lub zbliża się do przejścia).
Za oraz przed "konwojem" nie ma żadnych aut.

I co się nagle dzieje? Kierowca jadący przede mną zatrzymuje się w celu przypuszczenia tego jednego, jedynego w całej okolicy pieszego.

Nigdy nie zrozumiem, co ma na celu
@gerard-kowalski: No niektórzy mają problemy z logicznym myśleniem...ja jak z buta idę i mam taką sytuację, to czekam aż te 2-3 auta przejadą i prawdę mówiąc żałość mnie bierze jak się zdarzy, że pojedyncze auto specjalnie się zatrzyma żeby mnie przepuścić.
  • Odpowiedz
#rower #januszekierownicy #wypadki #konfident

No #!$%@? dziś mnie strzelił #!$%@? jak cholera, jestem zarówno kierowcą jak i rowerzystą.
Wiadomo czasem jednym i drugim zdarza się popełniać błędy, jako kierowca staram się omijać rower daleko nie wymuszać itp... jako rowerzysta zjeżdżam na pobocze jak mam miejsce abyś sobie mógł spokojnie jechać, jak mam możliwość to pojadę lasem a nie główną drogą.
Ogólnie jestem raczej w takich kwestiach spokojny i rozsądny, od 17lat mam
muak47 - #rower #januszekierownicy #wypadki #konfident

No #!$%@? dziś mnie strzeli...

źródło: comment_HLOKVayBbXs1KN7YCICCMzGiEteaqwRc.jpg

Pobierz
@MrSzatanek: @FuriousViking: @Tercolio:
Wiem że dobrze, ale moja mieścina ma około 3k ludzi i każdy się zna. Będę ten najgorszy konfident co swoich #!$%@?. Ale na pohybel debilom, ten gość z kamerką stwierdził Policji że to wyglądało jak próba celowego rozjechania
  • Odpowiedz
ale się #!$%@?łem
większość skrzyżowań z torowiskami w #poznan jest w takim stanie, że jak nie masz SUVa albo sztrucla którego ci nie szkoda zniszczyć, to zwalniasz żeby plomb nie pogubić
więc standardowo - zapala się zielone i jadę powoli przez tory, chociaż i tak czuję jak mi kręgosłup trzeszczy, a tu za mną wsiada mi na zderzak jakaś głupia różowa, w nissanie primera z 1796 roku, trąbi, drze mordę i macha
@Akuku69: na dworcowym lewoskręt z roosevelta w matyi - #!$%@?
królowej jadwigi/półwiejska - #!$%@?
królowej jadwigi/wierzbięcice - #!$%@?
całe rondo rataje - n/c
św. marcin/marcinkowskiego/podgórna - ...

ogólnie centrum jest w takim stanie, że tak jak kiedyś pukałem się w czoło - po penis ludziom SUVy w mieście, o tyle teraz sam rozważam coś z takim zawieszeniem
  • Odpowiedz
@kthxbai1: części eksploatacyjne służą żeby je (SUPER ZASKOCZENIE) eksploatować. Tamto skrzyżowanie dowolnym autem przejdziesz Z dozwoloną prędkością 50 i nic ci się nie stanie z cennym autkiem.
  • Odpowiedz
@pavel_1985: jeszcze lepiej gdy jest duży ruch z naprzeciwka, pobocze takie że nie ma gdzie zjechać, a tu geniusz kierownicy za którym jedzie karetka zamiast jechać dalej i może nawet nieco szybciej aż do miejsca gdzie można spokojnie puścić karetkę lub zjechać na pobocze staje w miejscu blokując całkiem karetkę do momentu gdy w końcu ktoś na przeciwnym pasie się zatrzyma i ją puści co czasami chwilę trwa bo tam też
  • Odpowiedz
Też tak macie, że jak jedziecie z kimś obok siebie to kierowcy janusze często gęsto używają klaksonów? Jak mnie to #!$%@?, do tego jest dosyć niebezpieczne jak tak nagle jebnie klakson.... Podkreślam, że jeżdżę tak tylko poza miastem i jeśli widzę, że w naszym kierunku coś jedzie to od razu się rozdzielamy

#rower #szosa #januszekierownicy
@gaaraddz: czemu janusze zaraz, za miastem często drogi są węższe, a na skrajach zniszczone i nie da się na luzie zając drugiego pasa, bo jest tylko, w praktyce, półtora. Jadąc obok siebie też się więcej bujacie, więc kierowca też się boi.

Spotykałem się z klaksonem, ale zwykle z dużej odległości, sygnalizowali, że mamy uważać, całkiem naturalnie to odbieram.
  • Odpowiedz
#truestory #heheszki #januszekierownicy #motoryzacja #samochody

Niestety. Stało sie. Po ok 1.5mln kilometrow w prywatnym samochodzie ( sluzbowek nie wliczam ) zostalem przydybany za januszowe parkowanie. Troche zal bo specjalnie stanalem w nawet nie drugiej a trzeciej sekcji parkingu przy markecie zeby idac do sklepu miec czas przynajmniej odkleic koszule od plecow. Dlatego stwierdzilem ze przekroczenie dupa kreski o szerokosc opony ( czyli blotnik 20-25cm poza obrys pola parkingowego ) nie powinno robic
s.....i - #truestory #heheszki #januszekierownicy #motoryzacja #samochody

Niestety...

źródło: comment_v9sqLhwRc34GYdDF3nSQPfnlfNuwJZlf.jpg

Pobierz
@1Jurko: Widziałem takich sytuacji setki, mieszkałem swego czasu na Siemiradzkiego, więc na placu inwalidów, czekając na zielone, spędziłem wiele godzin. I sytuacji opisanych przez Ciebie widziałem kilka. Nie zdarza się często to o czym mówisz, z jednego, prostego powodu. Tramwaje nie stosują się do sygnalizacji świetlnej, do której stosują się kierowcy aut. Mają swoją sygnalizację , która ich "zielone" wskazuje dużo krócej, niż zielone dla aut. Motorniczy, który wjedzie na swoim
  • Odpowiedz