Zastanawia mnie skąd wzięła się dziwna mentalność Polaków w pracy i (tak uważam) kompletny brak asertywności tam. Często w pracy spotykam się z ludźmi, którzy przychodzą do pracy na 10-12 godzin (chociaż etatowo mają po 8) sami z siebie (no i widocznie z zapotrzebowania) a gdy ja otwarcie mówię, po zapytaniu mnie dlaczego też tak nie robię to odpowiadam, że pracuję 8h według umowy i jak potrzebuję to zostaje dłużej to wychodzą
- chalwaklb
- uwielbiamnalesniki
- konto usunięte
- Lichowie
- ulver
- +110 innych
#zycietruckera
Komentarz usunięty przez autora