@423frewq4f23: Ja na takie chwile polecam co jakiś czas znaleźć sobie w życiu jakąś zajawkę, która da Ci frajdę jak dziecku - rower, siłownia, jakiś instrument, jakiś wyjazd (nie musisz od razu lecieć do Hiszpanii, wystarczy wyjechać na wieś albo w góry, nauka gotowania czegoś ambitniejszego niż zupka chińska i inne rzeczy, które łatwo „skillować” jak w RPG i dają stosunkowo szybko satysfakcję, a jak coś Ci sie spodoba na dłużej
#anonimowemirkowyznania
Jest jakiś lekarz na wykopie xD? Jak długoterminowo wprowadzić mózg na wyższe obroty? Chodzi mi tylko o sprawdzone, legalne i bezpieczne metody. Swojego czasu próbowałem #noopept i jakieś inne #suplementy z mądrą nazwą z działu boostery mózgu ale nie zauważyłem zmiany. Załóżmy, że "od jutra" chcecie cisnąć na poważnie z nauką z konkretnych dziedzin ale jesteście dorośli i jak każdego dopada was #prokrastynacja #zmeczenie i inne pierdoły. Póki co z obserwacji
źródło: comment_1661879774XSH13yhlHcooJve3whjifn.jpg
z mojego doświadczenia w różnych okresach te rzeczy działały:

- eliminacja niebieskiego światła wieczorem - lepszy sen
- sport
- dieta keto
- d3+ omega3
- bacopa + gotu cola - rano
- ashwaganda - na sen
- semax/adamax - rano
- fenibut - rano na motywację, wieczorem na sen
- modafinil
- oxiracetam
- alpha-gpc
- NALT
- kofeina + l-teaina - możesz wywalić kawę - brać radiolę rosa
- lions
#anonimowemirkowyznania
Im bliżej mi do 30-stki tym częściej dopada mnie kryzys wieku. Czuje się jakbym był w jakiejś próżni. Za wcześnie by się poddać ale za późno by zacząć od nowa. Często myślę o swoim życiu, sprawdzam co u znajomych na socjalach, wracam do przeszłości, tworze w głowie alternatywne scenariusze. Niestety zawsze byłem osobą przeciętną a to najgorsze co może być bo to znaczy, że jest stabilnie, nie masz bodźca do żadnych
źródło: comment_1660912578rlLrg7bt9hPuvx4DPv64gf.jpg
Ehh, prokrastynacja moja okrutna... zbiera ktoś z was karty w przeglądarce na później i potem nie ma czasu do nich wrócić ?

W tej chwili w firefox na 3 kompach mam otwarte 2300+3100+1200 kart.
Nie liczę już kart z sesji które są zachowane wcześniej i zamienione tymi teraz otwartymi.
Część przydatna, ciekawa, coś do pracy, rozwoju osob, pewnie z połowa tego wykop - zostawione doczytać z komentarzami na później.. i ostatecznie nigdy
@morik: matko święta, jak Tobie w ogóle system sprawnie chodzi przy tylu zakładkach? I tak przecież się w nich nie odnajdziesz. Tak jak napisała @NoMoreTearsJustSmile to raczej nerwica natręctw.

Ja zrobiłem sobie w ulubionych podkatalogi i do nich wrzucam rzeczy "na później". Są też wtyczki do czegoś takiego. Obecnie mam w firefoxie 12 zakładek otwarte i już czuję, że muszę część zamknąć ;)
#anonimowemirkowyznania
Jak ja podziwiam ludzi pracy, czyli tzw. "człowiek orkiestra". Ja mam jakieś chłopskie geny chyba i wylosowałem ambicje 7/10 i jednocześnie lenistwo 10/10. Chciałbym tak wiele zrobić, podszkolić się w czymś ale zaraz dopada mnie lenistwo, senność, zmęczenie, marazm. Ja nie wiem jak funkcjonują ci zapierd$lacze bo tak ich trzeba nazwać. Pracuje z takimi w korpo (ludzie 25-35). Ludzie mają rodziny, kredyty, dzieci, mnóstwo spraw na głowie a i tak robią
źródło: comment_1660213223I9ZEsGf1f6j2PIYGPI8EYy.jpg
@AnonimoweMirkoWyznania: ja jestem taką osobą i czy chcesz czy nie, też możesz się taką stać. To nie jest wynik genów. To jest kwestia nawyków.

Dla własnego dobra możesz zmusić się do pracy nad sobą i robić rzeczy, które pragniesz, ale za każdym wygrywa z tobą lenistwo i np zamiast uczyć się języka, którego chcesz się nauczyć, odpalasz gry czy serial.

Jednym z najważniejszych życiowych nawyków, które automatycznie zagwarantują ci pozytywne myślenie
Co ma na wasze życie największy wpływ i na co nie macie wpływu a wami kieruje?
#przegryw #alkoholizm #depresja #narkotykizawszespoko #prokrastynacja #neet #pracbaza #fobiaspoleczna #masturbacja

Z tego typu

  • Depresja 16.3% (32)
  • Fobia społeczna 28.6% (56)
  • Alkoholizm 6.1% (12)
  • Prokrestynacja 20.9% (41)
  • Lenistwo 11.7% (23)
  • Neet 3.6% (7)
  • Masturbacja 3.6% (7)
  • Narkotykizawszespoko 4.1% (8)
  • Wyścig szczurów 3.1% (6)
  • Pracoholizm 2.0% (4)

Oddanych głosów: 196

#anonimowemirkowyznania
- mocne OCD. Sprawdzam prawie wszystko, krany, okna, sprzęt elektryczny, zawartość portfela (czy nic nie zgubiłem), a nawet aktywność w social mediach. Męczą mnie natrętne myśli, np. gdy zasypiam nachodzi mnie myśl sobie co będzie jak dostanę wiadomość że coś się stało rodzicom itd.
- fobia społeczna. Problemy z poznawaniem ludzi (siedzę i się nie odzywam jakbym był obrażony), chaotyczne budowanie zdań, strach przed wystąpieniami publicznymi, nawet w zdalnej pracy co
Internet pomógł mi zrozumieć moją prokrastynację. Dlaczego nie mogłem uwolnić się od moich dawnych nawyków? Mózg wybiera to co znane, żeby oszczędzać energię. Robi to dla mojego dobra.

Co znam?
- Znam siedzenie na Wykopie.
- Znam oglądanie Netflixa
- Znam jaranie trawy.

Dlatego robiłem to z automatu. To był tak silny nawyk, że nawet nie myślałem o tym, tylko po prostu to robiłem. Zacząłem mocno pracować nad zmianą.

Prawdziwym game-changerem okazało
Najgorzej jak ktoś z ogromnymi aspiracjami ma jeszcze bogatą wyobraźnie. Ja niemalże już żyłem życiem, którym chciałbym żyć, ale jestem uwięziony w rzeczywistości.

Do tego dokładnie wiem, co musiałbym zrobić,żeby mieć minimum szansy na zbudowanie takiego życia. Mógłbym sobie listę krok po kroku spisać.

Tylko co z tego, skoro człowiek nie ma nawet siły pozmywać i coraz bardziej się sypie?

#depresja #gorzkiezale #prokrastynacja #samotnosc #feels
Kalejdoskop #71 - Skupienie, produktywność, działanie w zgodzie ze sobą
Ten sam newsletter, ale za każdym razem inny :-)

Cześć!
Często, gdy myślimy o rozwoju i udoskonalaniu, mamy w głowie “co muszę dodać, aby to osiągnąć?”. Jednak w rzeczywistości postęp jest nierzadko osiągany przez odejmowanie, a nie dodawanie. Gdy tylko dodajesz, może dojść do przebodźcowania, możesz zacząć czuć dyskomfort i natłok czynności. Być może trzeba zrezygnować np. z kilku aplikacji, trackerów picia
źródło: comment_1656234108eSpoE8xlxdwOjMb1Ougqwz.jpg
Jestem na 80% przekonany że w tym roku jednak chyba zapiszę się na te studia prywatnie. 5 lat temu miałem niby tylko 50% z matematyki i 70 z angielskiego podstawowego ale spróbuję bo nie przestanę inaczej myśleć o tych studiach. Dam sobie jeden semestr aby sprawdzić jak mi idzie bo samemu to nie mam motywacji do nauki. Jak się nie uda z informatyką zaocznie to oficjalnie daję sobie spokój z robieniem czegokolwiek
albo jakieś algorytmy od podstaw, do zwykłego programowania np aplikacji użytkowych, mobilnych, czy stron WWW nie jest potrzebna, a jak nie mówimy o programowaniu tylko o zarządzaniu systemami czy coś, to już w ogóle.


@lukasj: bardziej bym się starał iść w administrowanie linuxem albo sieci jakby się udało.
Zaktualizowałem se 5 letni telefon do androida 12 (lineage os) i to jedyne co zrobiłem dzisiaj produktywnego. Resztę dnia leżałem w łóżku przeglądając reddita i yt i nawet za dużo nie jadłem. Miałem jeszcze przeczytać po jednym rozdziale z dwóch książek, pouczyć się czegoś i pobiegać trochę. A jutro znowu kołchoz i będę całe 8 godzin myśleć o tym co bym zrobił jak bym był już w domu eh.
#przegryw #prokrastynacja
Chciałbym się czegoś nauczyć żeby nie pracować na magazynie w kołchozie za 2,5k ale do niczego się nie nadaję. Pewnie nawet na tirach nie daję sobie rady. Angielskiego uczę się kilka lat i nadal jestem na poziomie b1 przez #prokrastynacja To samo z nauką linuxa, vba i czegokolwiek za co próbowałem się zabrać. Chłop 25 lat i takie problemy. Nic dziwnego że żadna kobieta nie chce kogoś takiego.
#przegryw #feels
Czasami mam takie dni, że czuję jakieś takie zmęczenie psychiczne, że po prostu przeglądam jutuba/mirko i w sumie tyle. Tylko że takie oglądanie jutuba niekoniecznie pomaga się zrelaksować, a sprawia czasami że jeszcze bardziej mi się nic więcej nie chce, więc siłą rzeczy dalej przeglądam listę fimików i odpalam kolejne. Ktoś też ma takie dni? Macie jakieś pomysły jak to przełamać? Bo czasami to nawet gierki żadnej mi się nie chce xD